poniedziałek, 20 lipca 2015

Nie wiele trzeba...


... by poczuć się dobrze. By się choć na chwilę odstresować, uwolnić głowę od zbyt ciężkich myśli. 






Szkoda, że stan ten jest nietrwały. Gdy filiżanka będzie już pusta, beztroska rozpryśnie się na milion mikroskopijnych kawałków.



Mimo wszystko -  warto.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz